poniedziałek, 3 września 2012

jarmuż!

Udało mi się dostać jarmuż w tej wiosce zwanej Wrocławiem. Nie taki jakbym chciała, bo z supermarketu, ale zielony i jarmużowy. Mniam. Opcja z cytryną bardziej przypadła do gustu mnie i moim gościom.


MELONOWO-JARMUŻOWO
składniki:
pół melona
kilka liści jarmużu bez łodyg
sok z połowy cytryny

Miksujemy melona z cytryną, dodajemy jarmuż i staramy się uzyskać gładką masę. Zajadamy i częstujemy innych!

TO SAMO Z BANANEM
składniki:
pół melona po poprzednim przepisie
kilka liści jarmużu bez łodyg
banan


14 komentarzy:

  1. wygląda smakowicie *u*

    http://vanilias.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście przekonałam się do surowych koktajli za sprawą magicznej mieszanki jabłka, banana i szpinaku, której przyszło mi dziś spróbować- PYCHA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten najprostszy jest ekstra, chyba każdy ma w lodówce banana, jabłko i szpinak (lub sałatę). I często słyszę opinie, że jest najsmaczniejszy, chociaż mnie aż tak nie urzeka :)

      Usuń
  3. gdzie kupiłaś jarmuż? ja też mieszkam we Wrocławiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. udało mi się dostać w Koronie w Realu, chociaż mam plan, żeby następnym razem zaatakować Zielińskiego albo Halę Targową (na której to sprawdzałam już parę razy...). Ten realowski mimo że w smaku dobry to jechał tu aż spod Poznania no i wiadomo jak wyglądają warzywa z supermarketu...

      Usuń
  4. Uwielbiam takie połączenia:) Cieszę się bogactwem owoców. Cieszę się,że tu trafiłam! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie kupiłaś jarmuż, bo ja myślałam, że na tej naszej wiosce w ogóle go nie ma.
    + odpisałam ci u mnie na pytania. i przy okazji tutaj chciałabym jeszcze dodać, że ta joga ma elementy medytacji pod koniec zajęć, a dla mnie to też na plus, bo już miałam zacząć chodzić na medytację to specjalnego miejsca, w którym zresztą już kiedyś byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pisałam, że w Realu (Korona). Ooo proszę, całkiem spoko, ja nigdy nie medytowałam ale mogłabym ewentualnie spróbować :) Dzięki!

      Usuń
  6. Czy poza realem gdzieś znalazłaś jarmuż? Akurat mieszkam na Gaju niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem w Hali Targowej, na bazarze na Białoskórniczej, chodzą słuchy że w warzywniaku przy Kochanowskiego bywa. Ale zaprzestałam poszukiwań obecnie :)

      Usuń
  7. Hala targowa właśnie kupiłem. 38 zł za kg

    OdpowiedzUsuń
  8. Jarmuż pojawia się w zieleniaku na ulicy Hubskiej (nowe bloki obok lidla, koło chińczyka i salonu optycznego 21) cena 5 PLN za tackę 0,5 kg :D Pan dowozi regularnie oraz na zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...